3 grudnia 2018 roku Rada Unii Europejskiej większością głosów przyjęła stanowisko w sprawie Pakietu Mobilności. Uzgodnione zapisy są podstawą do negocjacji z Parlamentem Europejskim. Przyjęcie ich ma przyspieszyć osiągnięcie porozumienia w sprawie ostatecznego kształtu aktów prawnych. Ustanowione porozumienie polityczne nazwane „podejściem ogólnym” zawiera regulacje m.in: warunków pracy kierowców, delegowania kierowców w transporcie międzynarodowym oraz kwestię dostępu do rynku przewozów drogowych. Głównym celem zmian jest zapewnienie równowagi między odpowiednimi warunkami pracy dla kierowców a przysługującą przewoźnikom swobodą świadczenia usług transgranicznych. Niestety w przyjętym stanowisku Rady UE pojawiają się zapisy niekorzystne dla polskich przewoźników. Wśród nich:
Inteligentne tachografy obowiązkowe od 2024 roku
Jednym z kluczowych elementów umożliwiających skuteczniejsze egzekwowanie przepisów jest wiarygodne rejestrowanie czasu pracy kierowców z uwzględnieniem czynności związanych z załadunkiem i rozładunkiem oraz gdzie i kiedy dana ciężarówka przekroczyła granicę. Dane te będą automatycznie zapisywane przez inteligentne tachografy drugiej wersji, w które przewoźnicy muszą wyposażyć swoje pojazdy do 2024 roku.
Zmiany te oznaczają, że powstanie kolejna wersja inteligentnych tachografów, która będzie częściej zapisywać dane lokalizacyjne. Wprowadzenie nowych tachografów ma na celu ułatwienie kontroli zasad kabotażu oraz obowiązkowych płac minimalnych dla kierowców, którzy wykonują przewozy międzynarodowe.
Warto przypomnieć, że w czerwcu 2019 roku wejdzie w życie obowiązek wyposażenia nowych pojazdów w inteligentne tachografy pierwszej generacji.
Zmiany w zasadach kabotażu
Rada utrzymała dotychczasową zasadę, zgodnie z którą można przeprowadzić maksymalnie 3 przewozy kabotażowe w ciągu 7 dni. Jednak, aby zapobiec systematycznemu kabotażowi wprowadzony zostanie okres tzw. „cooling period” (przerwa wynosząca 5 dni). Dopiero po jego upływie ten sam pojazd będzie mógł w tym samym kraju wykonać kolejne przewozy kabotażowe.
Płaca minimalna za granicą obowiązkowa dla kierowców
Reforma wprowadzi jasność co do tego, że zawodowym kierowcom za tę samą pracę w tym samym miejscu należy się takie samo wynagrodzenie. Z obowiązków związanych z delegowaniem oraz płacą minimalną został wykluczony tranzyt (przejazd przez terytorium danego kraju bez załadunku oraz rozładunku). Wyłączenie z delegowania dotyczy także tzw. przewozów bilateralnych (obustronnych), czyli transportu ładunku z państwa siedziby przewoźnika do innego państwa, przy czym w drodze do kraju przeznaczenia oraz w drodze powrotnej dopuszcza się maksymalnie dwa dodatkowe załadunki/rozładunki.
Obowiązkowy powrót do domu i odpoczynki tygodniowe poza kabiną
Obowiązkiem przewoźnika będzie zorganizować pracę kierowcy w taki sposób, aby mógł wrócić do domu (do kraju siedziby przewoźnika) przynajmniej raz na 4 tygodnie lub - jeżeli kierowca zdecyduje się na dwa krótsze okresy tygodniowego odpoczynku - po 3 tygodniach w drodze. Rada podkreśliła, że regularny tygodniowy odpoczynek (co najmniej 45h) musi być spędzony poza kabiną, aby zapewnić odpowiednie warunki pracy dla kierowców.
Źródło:
https://www.ocrk.pl/aktualnosci/pakiet-mobilnosci-najnowsze-ustalenia/